Jeśli czegoś nie przesyłasz strumieniowo, może to faktycznie zniknąć

Tekashi 6ix9ine

Jeśli dasz myszy ciastko, poprosi o szklankę mleka. Ale jeśli zabierzesz wszystkie ciasteczka, może faktycznie zostawić cię w spokoju.



Ta sama logika dotyczy artysty takiego jak Tekashi 6ix9ine.

Od samego początku jego kariery wszystkie decyzje 6ix9ine były podejmowane w celu osiągnięcia jednego prostego celu: przyciągnięcia jak największej uwagi. Zanim zaczął rapować, stał się wirusowy za noszenie koszula z napisem „Pussy Eater” z numerem „69”. Od tego momentu zaprojektował całą swoją estetykę wokół przyciągania wzroku ludzi, którzy przewijali wpisy na Instagramie. Farbując włosy i pokrywając się przesadnymi tatuażami, krzyczał, trollował, wszczynał bójki, nagrywał agresywną muzykę i celowo wygłaszał kontrowersyjne oświadczenia.

6ix9ine w pełni oparł się na idei, że w dzisiejszych czasach każda uwaga jest dobrą uwagą. Kliknięcie nienawiści to nadal kliknięcie. Wiedział, że nakłonienie kogoś do streamowania jego piosenki z czystej ciekawości dałoby mu do kieszeni tyle samo pieniędzy, co strumień od zagorzałego fana, który naprawdę lubi muzykę.

Przez chwilę to działało. W połowie 2018 roku 6ix9ine był prawdopodobnie najgorętszym raperem na świecie. Dominując w hip-hopowym cyklu wiadomości, zarabiał na swojej uwadze w mediach społecznościowych poprzez muzykę, a każda piosenka, którą wydał, wystrzeliła w górę. Billboard wykresy. Przez chwilę wydawało się, że jego aresztowanie i współpraca w federalnej sprawie haraczy zmusi go do ponownej oceny swoich metod, ale kiedy wrócił z więzienia w 2020 roku, w rzeczywistości wykorzystał więcej uwagi niż kiedykolwiek.

Gdy napawał się swoim przereklamowanym wróć do Instagrama na żywo na początku maja: „Gdyby szczur wrócił do domu i wykonał więcej liczb niż ja, też bym się wściekł”. Przyciągając jednocześnie ponad 2 miliony widzów, transmisja pobiła rekord najczęściej oglądanej IG Live w historii w tamtym czasie. I w pełni wykorzystał platformę, mówiąc wszystkim, aby transmitowali jego teledysk do „GOOBA”, który pobił rekord wszechczasów na YouTube dla największego debiutu teledysku hip-hopowego, z oszałamiającą liczbą 43,55 miliona wyświetleń w ciągu 24 godzin. godzinny okres. Miesiąc później jego kolejny singiel z Nicki Minaj, „TROLLZ”, zadebiutował na szczycie listy Billboard Hot 100, stając się pierwszym singlem nr 1 w jego karierze.

Ośmielony przez bezprecedensowe liczby, 6ix9ine powrócił do swoich starych nawyków poszukiwania uwagi. Drwiąc z krytyków, głośno krzyczał „nie da się mnie powstrzymać”w trakcie wideo który zamieścił na Instagramie z okazji swojego pierwszego singla nr 1. - Nie możesz mnie szantażować! wielokrotnie krzyczał do kamery. Następnie, próbując obalić postrzeganych „nienawistników”, którzy zakładali, że po powrocie do domu z więzienia ukryłby się, wyruszył w dziwaczną publiczną wycieczkę po kraju. Uwolniony z aresztu domowego nakręcił teledysk dla „PANANI” na ulicach jego starych terenów na Brooklynie, wyzywająco biegając przez dzielnice, do których ludzie zakładali, że już nigdy nie będzie mógł wejść. Potem poleciał do Chicago i zwabił Lil Durka przez brak szacunku śmierć kuzyna, zanim wyruszył do Los Angeles i trollingował rywali z przodu muralu Nipsey Hussle.

Doprowadzając do wydania swojego pierwszego albumu po więzieniu, Bajki , było jasne, że 6ix9ine uważa się za uzasadnione przez liczby. Przynajmniej przez chwilę wydawało się, że po raz kolejny pokonał szanse, a jego strategia przyciągania uwagi za wszelką cenę zadziałała. Wczesny projekcje zasugerował, że sprzedaż w pierwszym tygodniu dla Bajki oscylował wokół 150 000 sztuk, co przyniosłoby mu swój pierwszy album nr 1 (jego najbardziej udany debiut). Wyglądało na to, że uniknął prawdziwych reperkusji z procesu haraczy i wszyscy musielibyśmy po prostu przyzwyczaić się do tego, że codziennie znowu będziemy widzieć jego twarz w sieci.

Aby nadal działać tak, jak był, 6ix9ine rozpaczliwie potrzebował przychodów ze strumieni. A żeby uzyskać strumienie, potrzebował uwagi. Jego największym lękiem było całkowite zignorowanie.


Potem wszystko się zmieniło. Rzeczywista sprzedaż w pierwszym tygodniu za Bajki były dramatycznie niższe niż przewidywania. W rzeczywistości w pierwszym tygodniu sprzedał tylko 53 000 egzemplarzy, debiutując na 4. miejscu listy albumów Billboard 200. Po początkowym szoku, gdy zobaczyłem go, jak wrócił na Instagram Live i zrezygnował z singli, wydawało się, że ludzie byli już zmęczeni spektaklem. Dla artysty, który nieustannie ma obsesję na punkcie własnej liczby, był to miażdżący cios. Dowiedziawszy się, że znacznie mniej osób transmitowało jego album, niż się spodziewał, 6ix9ine szybko przeszedł w tryb kontroli uszkodzeń.



Początkowo próbował się śmiać razem z nim, rozpaczliwie kręcąc filmy z przymrużeniem oka rozdaje kopie swojego CD do ludzi na ulicy i burząc własne plakaty promocyjne. Ale brak uwagi pozbawił 6ix9ine jego najważniejszego paliwa. Odkąd został informatorem federalnym, nie był w stanie polegać na szokującej wartości swoich powiązań z gangiem, więc cały jego sztok przeniósł się na ciągłe przypominanie o liczbach io tym, jak jego muzyka radziła sobie lepiej, niż ludzie przypuszczali. Kiedy te liczby spadły, nie miał nic do powiedzenia.

Co najważniejsze jednak, rozczarowujące wyniki komercyjne firmy Bajki uderzył 6ix9ine w portfelu. W końcu sfinansowanie jego post-więziennych wybryków wymagało dużo pieniędzy: on… przyznał do płacenia sześciu cyfr miesięcznie za całodobowy zespół ochrony, aby zapewnić mu bezpieczeństwo podczas publicznych wyczynów kaskaderskich. A jego wytwórnia, która podobno podpisała z nim umowę o wartości ponad 10 milionów dolarów, liczyła na znacznie wyższe wyniki sprzedaży niż to, co osiągnął. Pięćdziesiąt trzy tysiące sztuk w pierwszym tygodniu to niepokojąca liczba dla artysty próbującego odzyskać tak dużą transakcję.

Aby nadal działać tak, jak był, 6ix9ine rozpaczliwie potrzebował przychodów ze strumieni. Aby uzyskać strumienie, potrzebował uwagi, czy to pozytywnej, czy negatywnej. Jego największym lękiem było całkowite zignorowanie. Więc kiedy album nie wypadł tak dobrze, jak się spodziewał, odszedł.

Od 6ix9ine załadowany wideo, na którym 11 września szpeci własne plakaty, nie udostępnił niczego na Instagramie ani w żadnej innej aplikacji społecznościowej. Poza pobytem w więzieniu była to jego najdłuższa przerwa w mediach społecznościowych od czasu sławy. Przestał też latać po całym kraju i trollować rywali. Choć raz 6ix9ine jest cichy, zwrot wydarzeń, który prawdopodobnie nigdy by się nie wydarzył, gdyby Bajki były ogromnym sukcesem komercyjnym, jak miał nadzieję. Gdyby zadebiutował na pierwszym miejscu, nadal moglibyśmy słyszeć, jak krzyczy o tym, że „nie można go powstrzymać” na Instagramie Live.

Oczywiście jest mało prawdopodobne, że odejdzie na zawsze. Chociaż nie wrócił jeszcze do mediów społecznościowych, były już obserwacje 6ix9ine. 13 października, tydzień po tym, jak pojawiły się doniesienia, że ​​cierpiał na skutki przyjmowania zbyt dużej ilości kofeiny i tabletek na odchudzanie, jeden z fanów podzielił się wideo starcia ze stosunkowo stonowanym 6ix9ine, jego pierwszy występ w aparacie od września. Jego charakterystyczne tęczowe włosy zniknęły, a on spokojnie zwrócił się do kamery, wykrzykując fana. Przynajmniej przez chwilę wydawał się upokorzony.

Niezależnie od tego, jak kończy się historia 6ix9ine, ostatni miesiąc przypominał o sile konsumenta w 2020 roku. W ekonomii uwagi mediów społecznościowych każde kliknięcie prowadzi do przychodów, a nawyki online prowadzą bezpośrednio do rzeczywistych konsekwencji. Słuchanie z nienawiścią nowej piosenki kontrowersyjnego artysty z czystej ciekawości wciąż daje im pieniądze w kieszeni, umożliwiając im dalsze robienie tego, co robili. Odmowa zakupu albumu lub towaru już nie wystarcza. Nawet jeśli nie wydajesz na to pieniędzy, kliknięcie szokującego teledysku YouTube nadal działa jako wsparcie finansowe i pozytywne wzmocnienie. Streaming DAYSTAR na Spotify nadal jest formą finansowego poparcia, nawet jeśli publicznie anulowałeś Tory Lanez na Twitterze.

Artysta taki jak 6ix9ine nie może funkcjonować tak, jak ma, bez przychodów, które zapewnia mu każdy z twoich strumieni. Więc jeśli chcesz, aby ktoś taki jak on odszedł lub zainspirował go do całkowitego przemyślenia swojego podejścia, najpotężniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić, to po prostu przestać klikać jego muzykę.

Odkąd pojawił się 6ix9ine, ludzie zgadywali, kiedy zniknie. Okazuje się, że odejdzie, kiedy w końcu przestaniemy dawać mu ciasteczka, których tak bardzo pragnie.

Czytaj Obok

Dlaczego tak wielu ludzi wciąż nienawidzi Brysona Tillera?