
Zanim Lil Uzi Vert wszedł na scenę podczas swojego pierwszego (i prawdopodobnie jedynego) wirtualnego show w czwartek, podzielił się krótką wiadomością dla fanów.
Lol gówno o 2 być tak dziwnym, napisał dalej Instagram . Dla podkreślenia dodał emoji wzruszające ramionami.
Szanse na Uzi były ustawione od samego początku. Wykonywanie energetycznych piosenek w pustym pokoju bez publiczności to wyzwanie, z którym nigdy wcześniej się nie spotkał. Ale powrót tradycyjnych koncertów to wciąż odległe marzenie, więc Uzi i inni raperzy zaczynają eksperymentować, sprzedając bilety na wirtualne koncerty.
Pod koniec lipca Tekashi 6ix9ine ogłosił, że podpisał Transakcja 5 milionów dolarów za wirtualne wykonanie swojego nowego albumu. Zanim wszystkie ślady wydarzenia zniknęły z internetu, naliczał 6,99$ za każdy bilet. Następnie Megan Thee Stallion ogłosiła, że w ten weekend zorganizuje wirtualny koncert z Live Nation, na który bilety zostaną sprzedane. 15 USD za sztukę .
Ten nowy model wirtualnego rapu wystartował w czwartkowy wieczór koncertem Uzis za 15 dolarów w TIDAL. O 18:15 ET, wszedł na okrągłą scenę, która przywołała te same obrazy UFO, które zdominowały wydawanie albumu Wieczny atak . Wykonując po raz pierwszy utwory z projektu, Uzi rozpoczął grę Baby Pluto i przez następne półtorej minuty skakał po scenie z imponującą ilością energii jak na kogoś występującego w pustym pokoju (nawet zrzucając kilka podpisów na ramionach). Poza natychmiastową satysfakcją z ponownego zobaczenia Uzi na scenie, stało się jednak jasne, jak nieznane i wymagające jest odosobnione środowisko dla wykonawcy, który tak bardzo zależy od energii tłumu.
Uzi wykonuje „Obudziłem się tak” na wirtualnym koncercie! #LilUziVert pic.twitter.com/ecBPbNG9aa
— LilUziVert (@1600Pliki) 28 sierpnia 2020 r.
Istnieje precedens udanych występów, które odbywają się w warunkach studyjnych bez publiczności. (Niedawne bluzy z kapturem A Boogie Wit Da pokaz w domu lub dowolny odcinek ZABARWIENIE to przykłady, które od razu przychodzą na myśl). Ale Uzi nie jest takim artystą. Jego sukces jako wykonawcy zależy od umiejętności orkiestracji energii publiczności. Pamiętam, jak dziesięć miesięcy temu w Rolling Loud New York asfalt drżał, gdy tysiące ludzi wpadało na siebie podczas Money Longer. Nie słyszałem nawet wokali Uzisa na żywo z jego podkładu, ale to nie miało znaczenia. Miał całkowitą kontrolę nad tłumem, w sposób, który mógł rywalizować z rówieśnikami, takimi jak Travis Scott.
Nie zamierzam tego dalej robić, ujawnił Uzi. Jeśli wkrótce nie będą mieli prawdziwych koncertów, najwyraźniej zamierzam zrobić swój własny prawdziwy program.
Czwartkowy wieczór był inny. Bez obecności żywej publiczności Uzi grał bez swojego najważniejszego instrumentu. Był dzbanem bez łapacza. A podczas występu jego podkład był równie głośny, jak podczas regularnych występów, co zagłuszało jego wokale na żywo przez większą część wieczoru. Na pełnej arenie zwykle pozostaje to niezauważone, ale tutaj było bardziej rażące, nie mając nic innego, na czym można by się skupić.
Trzeba przyznać, że Uzi skakał po scenie i kołysał ramionami z takim samym entuzjazmem, jak przed 30 000 fanów na festiwalu, debiutując nawet kilkoma nowymi ruchami tanecznymi. Ale po obejrzeniu go po raz pierwszy wykonującego piosenki takie jak Lo Mein, You Better Move i That Way, mogłem myśleć tylko o tym, o ile lepiej będzie, gdy w końcu usłyszymy Wieczny atak w sali z tysiącami ludzi. Zwłaszcza Myron brzmi, jakby dobrze się bawił na festiwalowych tłumach. Ten występ, który trwał tylko 45 minut, był niezłą przystawką, ale nie miał szans na zastąpienie prawdziwej okazji.
— emoblackthot (@peezybaby_) 27 sierpnia 2020 r.
Lil Uzi Vert mówi, że zacznie dawać własne koncerty, jeśli wkrótce nie pojawią się żadne prawdziwe koncerty. @LILUZIVERT pic.twitter.com/04eqzTojvy
Uzi rozumiał ograniczenia wirtualnego otoczenia. W połowie występu zatrzymał się nawet i przyznał, że nie chce rzucać takich pokazów w przyszłości.
Nie zamierzam tego dalej robić, ujawnił. Jeśli wkrótce nie będą mieli prawdziwych koncertów, najwyraźniej zamierzam zrobić swój własny prawdziwy program.
Dziesięć minut później transmisja na żywo TIDALa napotkała problemy techniczne. Ekran trzaskał i trząsł się w taki sposób, że na początku wydawało się, że może to być efekt specjalny. Butit nalegał. Podczas gdy Uzi zasilił więcej piosenek, ludzie w domu zaczęli tweetować różne rzeczy lubić , Yo ktoś inny ma złe usterki z tym uzi na żywo lol. Kiedy to się nie skończyło, niektóre tweety stały się bardziej wrogie : @TIDAL jakość twojego wideo jest do bani na tym lil uzi vert na żywo ! zacząłem glitchować w połowie i nie było problemu z moim internetem. Usterki trwały do kilku minut przed zakończeniem pokazu.
czy ktoś inny koncert uzi to robi?? wygląda ciężko pic.twitter.com/WkrMbevECt
- (@kile_) 27 sierpnia 2020 r.
Każdy, kto oglądał darmową transmisję na żywo, jest już przyzwyczajony do trudności technicznych, ale fani, którzy właśnie wydali 15 USD za wirtualny bilet, mają mniej cierpliwości na takie czkawki. Cena premium wiąże się z oczekiwaniami premium. Podczas gdy branża wydarzeń na żywo wciąż się rozpada w środku pandemii — donosi Live Nation: 98% spadek przychodów w drugim kwartale tego roku — taki nowy model biznesowy jest ekscytującym przebłyskiem nadziei. Ale jeśli czwartkowe wieczory pokazują plan dla nadchodzących płatnych transmisji na żywo, miejmy nadzieję, że takie dziwactwa wkrótce zostaną rozwiązane.
Pokaz czwartkowy był tak dziwny, jak obiecał Uzi. Oglądanie go wykonującego piosenkę gotową na arenę, taką jak XO Tour Lif3, wewnątrz pustego budynku w Filadelfii, bez obecności tłumu, było surrealistyczne. Bez publiczności, dla której mógłby wystąpić, Uzi był odizolowany na scenie, często naciągając czapkę Chanel na oczy, jakby chciał się uchronić przed niezręczną rzeczywistością występu przed pół tuzinem kamerzystów i nikim innym. Gdyby nie pandemia, trudno sobie wyobrazić, żeby Uzi kiedykolwiek robił taki program. Ale to jest ta dziwna rzeczywistość, w której tkwił, więc zaryzykował.
Ostatecznie było to lepsze niż nic. Wszyscy byliśmy spragnieni jakiegokolwiek smaku koncertu na żywo, jaki możemy uzyskać, więc ekscytujące było zobaczyć go po raz pierwszy wykonującego piosenki takie jak That Way. I pomimo niechęci, by kiedykolwiek zrobić coś takiego, Uzi był w większości dobroduszny. Przekomarzanie się między piosenkami ze swoim DJ-em przypomniało mu, że jest jedną z najbardziej ujmujących osobowości rapujących, a w pewnym momencie nawet zajrzał do jednej z kamer i powiedział swoim fanom w domu: Dużo się dzieje, ale chcę tylko zrobić na pewno jesteś dobry.
Kiedy opuścił scenę, większość spragnionych koncertów fanów Uzi wydawała się być usatysfakcjonowana. Tweety lubić , potrzebowałem tego wirtualnego koncertu, przyćmionych skarg na problemy techniczne i 15 dolarów ceny. Wypchnięty daleko poza swoją strefę komfortu, Uzi starał się zadowolić swoich zagorzałych fanów w mniej niż idealnym otoczeniu i mniej więcej osiągnął ten cel (przy okazji zbierając torbę).
Kiedy jednak mój strumień TIDAL zgasł, nie mogłem powstrzymać się od myślenia o byciu z tysiącami ludzi w Rolling Loud zeszłego lata, ponieważ Uzi z radością wzniecił niemal zamieszki podczas przebudzenia.
Nic nie zastąpi prawdziwej rzeczy.