Macklemore i jego żona Tricia Davis spodziewają się razem trzeciego dziecka.
Davis ogłosił tę wiadomość za jej pośrednictwem Historia na Instagramie w poniedziałek, zamieszczając zdjęcie jej rosnącego brzuszka z podpisem, który brzmi: Summer Baby. Para, która pobrała się w 2015 roku, jest już rodzicami córek Sloane Ava Simone, lat pięciu i Colette Koala, lat trzech.
W maju zeszłego roku 37-letni raper z Seattle świętował Dzień Matki, składając serdeczny hołd swojej żonie. Przez te wszystkie lata zawsze wiedziałem, że będziesz najlepszą matką, napisał w swoim Post na Instagramie . Nie miałam pojęcia, że kiedy ten czas nadejdzie pięć lat temu, absolutnie przekroczysz wszelkie oczekiwania. Kocham to kim jesteś. Uwielbiam twoją nieograniczoną kreatywność i nieograniczoną wyobraźnię z naszymi dziećmi. Podziwiam Twoją bezinteresowność i umiejętność ciągłego pokazywania się innym. Przekazałeś humor, współczucie, wytrwałość, empatię i ducha zachwytu.
Zobacz ten post na Instagramie
Wiadomość o ciąży pojawia się zaledwie dwa miesiące po tym, jak Macklemore usiadł z the Partia Ludowa z Talibem Kweli dla odkrycia wywiad dotyczyło to jego niesławnego zwycięstwa w kategorii Best Rap Album na Grammy 2014, a także jego walki z uzależnieniem od oksykodonu.
Macklemore odniósł się do kontrowersji, które otaczały go, gdy wygrał nagrodę nad Kendrickiem Lamarem w 2014 roku. Odbyła się wielka dyskusja na temat tego, czy powinniśmy być w kategorii najlepszego albumu rapowego, a ja jak, co do cholery? Czy nie rapuję? Czy to nie jest rapowy album? Rozumiem, że istnieje popowa wrażliwość. Rozumiem, że zdarzają się momenty nieskazitelnego popu. Ale czy Jimmy Iovine nie jest piosenką rapową? Czy Make The Money nie jest piosenką rapową?
W dalszej części wywiadu omówił swoją historię uzależnienia od opioidów. Gdyby nie moje taty z 10 lub 12 stojakami, to było to wtedy, gdy po raz pierwszy poszedłem na leczenie [kiedy miałem 25 lat] i [jego zdolność] wydawania tego na mnie – Byłbym cholernie martwy – powiedział Macklemore. Nie byłoby mnie tu teraz. To nie jest cholernie dramatyczne, po prostu to jest. Miałem umrzeć.