Choć jest bezwstydnie tandetny, teledysk *NSYNC Bye Bye Bye z 2000 roku jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów wizualnych w historii muzyki pop. Koncepcja lalkarza, losowa scena pociągu i Początek - ujęcia niebieskiego pokoju zostały zakorzenione w umysłach większości, jednak jego ostatecznym ikonicznym elementem jest bez wątpienia choreografia.
W niedawnym wywiadzie z Billboard , wyhodowany na Bronksie tancerz Darrin Dewitt Henson opowiedział o swojej pracy nad teledyskiem Bye Bye Bye oraz o tym, jak ostatecznie stworzył taneczną rutynę projektu, wykorzystując symbolikę Black Power.
Choreografia była po prostu kombinacją kilku rzeczy: tańca w stylu lalkarzy, który pochodził od nich śpiewających o tym, że czują się jak marionetki na strunie w oryginalnym utworze; potem pięść Black Power – w tym czasie grupa nie wiedziała, skąd pochodzi ten ruch, po prostu cieszyła się z tego ruchu, powiedział Henson. Po raz pierwszy o tym mówię. A potem jest mówiąca ręka, która była typowo nowojorskim posunięciem. Kiedy ktoś mówił za dużo bzdur, dałeś mu mówiącą rękę, otwierając i zamykając pierwszą. Bye Bye Bye powstało dzięki mojemu dorastaniu na Bronksie. To popisowy ruch i będzie istniał na zawsze – dlatego jest moim ulubionym.
ten Billboard utwór zawiera również rozmowy z choreografami za Lady Gagas Bad Romance, Beyoncés 7/11, OK Gos Here It Goes Again, Ciaras Ride i nie tylko.