
W ciągu ostatnich dwóch i pół miesiąca, ponieważ większość naszego kraju żyła w kwarantannie, byliśmy świadkami gwałtownej utraty czarnych istnień z niepokojącą częstotliwością. Ahmaud Arbery, Breonna Taylor i George Floyd zginęli z rąk rasistów i organów ścigania. Complex Networks dostrzega moc swoich platform i zobowiązuje się do wzmacniania swoich historii i głosów naszych społeczności, aby działać na rzecz sprawiedliwości.
Terrace Martin brzmi przyjemnie energicznie, gdy odbiera telefon w poniedziałek 1 czerwca. To odświeżająca iskra energii pośród niszczycielskiego cyklu wiadomości o George'u Floydzie, Breonnie Taylor i Ahmaud Arbery — tylko ostatnich ofiarach brutalności policji i rasizmu w Ameryka. Ale to z powodu morderstw Floyda, Taylora i Arberys oraz protestów, które wybuchły w całym kraju, Martin brzmi tak namiętnie po drugiej stronie linii.
Po tych wydarzeniach uznany muzyk wydał w poniedziałek Pig Feet. W piosence występują Denzel Curry, Kamasi Washington, G Perico i Daylyt. Ale pomimo wydania w środku demonstracji od wybrzeża do wybrzeża, Martin wyjaśnia, że nie jest to protest song, ale płyta pełna akcji, która została stworzona, aby przynieść ludziom świadomość i siłę.
Przesłanie Pig Feet, które staram się przekazać, to A, świadomość, B, siła i C, nieustraszoność, Martin mówi Complexowi. Piosenka jest bardzo nieustraszona. Chcę, żeby ludzie zaszczepili to w swoim życiu. W porządku jest bać się, ale bycie nieustraszonym jest teraz znacznie silniejsze. Więc zamiast pompować Kumbaya, chcę pompować świadomość i być gotowym na wszystko. To może oznaczać, że wszystko, co czujesz, jest gotowe. Ale jestem gotowy. Jestem gotowy. I, oczywiście, oni też są gotowi.
Pig Feet to bardzo osobisty zapis dla każdego z zaangażowanych artystów. G Perico mówi Complexowi, że odkąd pamiętam byłem ofiarą ucisku i brutalności policji. Więc słuszne było pozbycie się frustracji, aby ludzie, którzy przez to przechodzą, wiedzieli, że nie są sami. Perico dodaje, Black Lives Matter. Sprawiedliwość dla George'a Floyda i wszystkich tysięcy mniejszości, które zostały zamordowane i/lub zbrutalizowane przez funkcjonariuszy policji w całej Ameryce.
Podczas gdy wspólnie szukamy sposobów radzenia sobie, leczenia i pomagania naszym społecznościom w tym czasie, Martin podkreśla odpowiedzialność artystów za używanie muzyki do wysyłania wiadomości, oprócz dołączania do innych na linii frontu.
Nasza praca zawsze polegała na tym, by odzwierciedlać czasy – wyjaśnia. Dla tych, którzy nie odzwierciedlają czasów, moim zadaniem nie jest kwestionowanie ich artyzmu, ale kwestionuję ich istotę i dlaczego robią to dla życia.
Complex rozmawiał z Terrace Martin o przesłaniu kryjącym się za Świńskimi Stopami, jego przemyśleniami na temat obecnego powstania i tym, co ma nadzieję wyniknąć z tego momentu. Wywiad, lekko zredagowany dla jasności, znajduje się poniżej.
Jaki był twój proces myślowy za wydaniem Pig Feet w tej chwili?
Nadszedł czas. Nagraliśmy tę płytę nie tak dawno temu, ale niestety tematyka nie zniknęła od 100 lat – prawdopodobnie więcej. Ale po tej policyjnej potknięciu poczułem się, jakbym chciał coś powiedzieć. Wiedziałem, że moi bracia Denzel Curry, Daylyt, Kamasi Washington i G Perico również czuli to samo. Odbyliśmy te [dyskusje] przy okrągłym stole o byciu kreatywnym, Blacku, wszyscy pochodzili z getta i wszyscy mieli krótkie epizody z policją. Kilkoro z nas spędziło czas w więzieniu i tym podobnych rzeczach, więc zawsze rozmawialiśmy o tym, jak byliśmy źle traktowani io tym, że mamy dość płacenia podatków, żeby policja nas zabiła. Nie zamierzam płacić policji, żeby mnie zabiła. Nigdy nie czuliśmy się chronieni przez policję. Po to jest policja, aby chronić i służyć. Ale jako Murzyn, skąd pochodzę, południowo-środkowe Los Angeles, nikt z nas nigdy nie czuł się chroniony przez wydział policji. Nawet kiedy podróżuję po świecie, nie czuję się chroniona przez policję. Chodzę z własnym duchem i chronię swoje cholerne ja.
Wspomniałeś o spotkaniach przy okrągłym stole z chłopakami w tej piosence. Czy tak powstało Pig Feet?
Pracuję nad moim albumem o nazwie Drony i to była piosenka, którą wyciągnąłem z mojego albumu, bo nadszedł już czas. Cokolwiek robię, zawsze lubię łączyć i mieszać. Jednym z wyzwań związanych z byciem w muzyce jest to, że ludzie normalnie nie spotkaliby się bez pewnego połączenia. Rozmawiałem osobiście z tymi wszystkimi facetami, ale żaden z nich się wtedy nie spotkał. Po prostu czułem, że wszyscy pochodzimy z różnych miejsc, ale wszyscy byliśmy cholernie tacy sami. To to samo gówno. Wszyscy byli produktem ery cracku. Wszyscy do pewnego stopnia rozumieli gang banging. Wszyscy rozumieli policję i wszyscy próbowali tylko zidentyfikować swoich wrogów. Wszyscy mamy sojuszników ze wszystkich środowisk. Wszyscy nas kochają, ale z drugiej strony mamy wielu ludzi, którzy nas nienawidzą.
Dlaczego ważne było nawiązanie kontaktu z tą konkretną grupą artystów i podjęcie tego tematu?
To były rozmowy, które prowadziliśmy. Wiele z tego wynikało z tego, że ludzie wydają się uważać bycie pro-czarnym za rasistowskie. Myślą, że jest przeciwko czemuś innemu. Zawsze rozmawiamy o tych rzeczach. Dlaczego ludzie tak mówią i tak czują? Po co wszyscy poszliśmy do sądu? Wtedy powiedziałem: Wiesz co? Umieśćmy tego ducha i energię na płycie.
Przy takim temacie od razu myślę o Dr. Dre i Public Enemy. To częstotliwość, z której dorastałem, która przeniknęła moje życie. Ta szczególna moc muzyki została wprowadzona w moje życie. To muzyka, która uratowała mnie przed gangiem. To muzyka, która zwróciła mnie ku jazzowi, dzięki samplom. Więc wróciłem do mojej fundacji. Ilekroć gubię się w moim życiu, zawsze wracam do kierunku. Stąd pochodzi muzyka. A ja chciałem zebrać ich braci razem, ponieważ uważałem, że to oni byli na pierwszej linii frontu tego, do czego powinno być to gówno. I prosząc ich wszystkich, aby robili gówno dla swoich ludzi na ulicach, dla swoich ludzi tuż obok, dla ich osobistych przyjaciół, wiem, że ci bracia tylko kochają. Wiem, że ci bracia nie robią tego tylko dla grama. To jest dla naszych ludzi. Wiem, że ci bracia naprawdę tak się czują. Nie lubię robić muzyki z fałszywymi sukinsynami. Nie lubię tego gówna. To gówno było prawdziwe, a to jest prawdziwy czas.
Nie możesz być teraz cholernie miękki. Musisz być w pobliżu żołnierzy. Moja mama, moja babcia, najsilniejsi ludzie, jakich widzę w LA... Kobiety są teraz silne dla braci. Nie są punkami. Nie widziałem jeszcze jednej punkowej kobiety na linii frontu. Mówię o małych, drobniutkich kobietach, wysokich kobietach, które były twardsze niż wszyscy mężczyźni. To mocne. Więc chciałem kilku silnych braci. Kocham wszystkich, ale chciałem mieć na płycie kilku silnych czarnych mężczyzn. Czuję, że musimy mówić o pewnych rzeczach, takich jak ta. Rozmawiałem z Denzelem, a on opowiadał mi o swoich fanach, a ja jak, stary, pieprzyć to. To jest dla ludzi, którzy chcą to usłyszeć.
Ta piosenka przyciągnie różnorodną grupę słuchaczy. Jak oczekujesz lub chcesz, aby ludzie, którzy nigdy nie doświadczyli tego rodzaju rzeczy, poczuli i odebrali Twoją wiadomość?
Nie wiem, jak oni biorą gówno. Nie wiem, jak ktoś biały bierze coś do cholery. Nie wiem. Ale powiedziałbym, że przesłaniem, które mamy nadzieję przekazać każdemu, kto złapie to przesłanie, jest ostatecznie, naszym rdzeniem jest miłość. Po prostu przynosimy świadomość. Chociaż widzisz to wszędzie, czasami te skurwysyny nie chcą cię widzieć. Musisz to wkraść się przez muzykę. Tak naprawdę chodzi o wniesienie większej świadomości do sytuacji, wraz z działaniami, które za nią stoją.
Ale jednocześnie jesteśmy z pro-czarnymi. I my też jesteśmy z pro-gównem. Jeśli złapiesz mnie i moich ziomków maszerujących, ktokolwiek na nas napiera, to cała miłość, ale jeśli będziemy musieli iść z nienawiścią, by poradzić sobie z miłością, to, do cholery, zrobimy. Zamierzamy w jakikolwiek sposób chronić naszych ludzi. Nie odejdę od tego gówna. Nie wierzymy w Kumbaya. Ale uważam, że musimy się wzajemnie szanować, aby przejść na drugą stronę. To wszystko, na czym jestem. Nie musisz być moim przyjacielem, nie musisz być moim bratem, ale szanujmy się nawzajem, żeby twoje dzieci mogły iść, a moje dzieci mogły iść. Otóż to. Zacznijmy tam.
Napisałeś o tym, jak się czułeś na SoundCloud , ale czy możesz bardziej szczegółowo omówić to, co w tej chwili dzieje się w Twojej głowie?
Czuję, że jako ludzie musimy zrobić kilka rzeczy. Po pierwsze, musimy głosować. Wiem, że ludzie boją się, że ich głos nie zostanie usłyszany, ale musimy kurwa głosować. Za każdym razem, kiedy idę, stoję ja i około 50 innych białych ludzi w kolejce. Tylko ja pachnę trawą i głosuję. Wiem, że ludzie mówią: „Cóż, oba są złem”. Dobra, zagłosuj na mniejsze zło, punk! Cholera!
Nasi ludzie muszą głosować. To ważne. Spójrz na to gówno, człowieku. Skurwysyny nie głosują, a skurwysyny skurwysyny są w urzędzie, bo się nie pojawiają. Teraz wielu z nas płaci cenę. Pokażmy się. Pojawiamy się, gdy to pieprzony festiwal. Pojawiamy się, kiedy to wszystko jest takie gówno. To skurwysyny, które nawet nie popierają tego, że Gucci i Louis publikują to gówno i tagują to gówno tak, jakby popierały je te firmy. Pojawiały się na wszystko inne. Dlaczego nie możemy pojawić się, aby głosować?
Nie możesz mówić o tym politycznym gównie, jeśli nigdy tego nie robiłeś. Dlatego nie możesz mówić o gównie ulicznym, jeśli w nim nie byłeś. Nie możesz mówić o jego czarnym gównie, jeśli nie jesteś Czarnym. Nie możesz. Możesz być widzem, ale zamknij się do cholery albo ustaw się w kolejce i zagłosuj.
Kiedy zacząłem głosować, zachowam to bardzo realnie z wami, Bóg otworzył tak wiele drzwi. Przechodziłam tak wiele finansowo i emocjonalnie, a on otworzył dla mnie tak wiele drzwi... To był rok, w którym zaczęliśmy robić Dobry dzieciak, M.A.A.dCity . Miałem okazję obejść braci, którzy byliby moimi mentorami. Zawsze pracowałem z Quincy Jonesem, ale zbliżyliśmy się. Potem dostałem się z Herbiem Hancockiem. Zacząłem spotykać się z tymi braćmi i jako mężczyzna zacząłem spędzać więcej czasu jako ojciec, jako czarny mężczyzna, jako ocalały. I to jest kolejna rzecz, dla ludzi bardzo ważne jest, aby uczyć innych, ponieważ to wiele znaczy, jeśli czarny mężczyzna podchodzi do innego czarnego mężczyzny, czarnego dzieciaka lub czarnej kobiety i po prostu mówi: „Hej, jestem z ciebie dumny”. Uśmiechnij się i idź dalej.
Pracowałeś z wieloma artystami, którzy są uważani za liderów i aktywistów w społeczności. Czy to był świadomy wysiłek?
Byłem dzieckiem pełnym emocji i sztuki. Moimi pierwszymi bohaterami byli Crips, gangsterzy i alfonsi. Moje koleżanki były prostytutkami. Wszyscy popełniali przestępstwa, ale to była prawdziwa społeczność. Mówię to, że wychowano mnie trochę surowo poza moim domem, ale zawsze robiłem muzykę. Kiedy zacząłem dorastać, byłem trochę zbyt nerwowy, jeśli chodzi o osobowość, jak na wielu artystów, z którymi chciałem pracować. Wielu raperów byłoby twardych, a potem przychodzimy. Chciałem po prostu robić muzykę, ale oni by się trochę przerażali, więc myślę, że zawsze byłem zmuszany przez Boga, jak sądzę, do pracy z uczciwymi ludźmi, których pieprzył, skąd pochodzą, ponieważ byłem jednym z tych ludzi. Wierzę, że przyciągasz to, kim jesteś.
Jak myślisz, dlaczego ważne jest, aby artyści zabierali głos w takich czasach?
Ponieważ nie mamy dużo czasu na Ziemi i pewnego dnia wszyscy umrzemy. Jeśli jesteś artystą nagraniowym, jak mój starszy brat, Warryn Campbell powiedział mi – Warryn Campbell jest jednym z moich bohaterów z Los Angeles i szczerze mówiąc filarem społeczeństwa czarnej sztuki ze swoją muzyką. Robi tak wiele. Bardzo niski ton, ale wszyscy tańczą do piosenek Warryna Campbellsa. Często podążam jego ścieżką w tej grze ze Snoopem, DJ Quikiem i Dr. Dre. Ale tak czy inaczej, pewnego dnia przyszedł do studia i powiedział mi: „Jeśli jesteś artystą nagrywającym, twoim zadaniem jest nagrywanie każdego dnia. To właśnie powinieneś zrobić. A potem jestem z Herbie Hancockiem każdego dnia, pracując nad jego albumem. To mój przyjaciel. A Herbie zawsze mówi, że Miles [Davis] zawsze uważał, że zadaniem artysty jest bycie lustrem dla społeczeństwa. Naszym zadaniem zawsze było odzwierciedlanie czasów. Dla tych, którzy nie odzwierciedlają czasów, moim zadaniem nie jest kwestionowanie ich artyzmu, ale kwestionuję ich istotę i dlaczego robią to dla życia.
Pracowałeś z Kendrickiem Lamarem nad niektórymi utworami muzycznymi, które były ważne w poprzednich protestach, a ty zremiksowany W porządku. Jakie to uczucie, widząc, że ta piosenka jest nadal aktualna?
To boli. O tym mówili moi bracia. Wiemy, że ten kraj ma nas w dupie. Wiemy, że dajemy temu pieprzonemu krajowi wszystko – naszą krew, pot i łzy. Zbudowaliśmy tego skurwysyna i mają nas w dupie. I to zawsze sprawdzone.
Nadal muszę mówić kodem, kiedy mówię o przyniesieniu broni i upewnieniu się, że moje pociski są gotowe iw ogóle. Biały człowiek mógłby powiedzieć: Tak, schodzę, ładuję broń do ciężarówki i jest fajny. Jego regularne. Jestem obywatelem płacącym podatki z dużą ilością legalnej broni palnej. Jestem częścią klubu strzeleckiego iw ogóle, ale wciąż muszę się poruszać inaczej. Więc kiedy znasz prawdę, kiedy czujesz prawdę, to niestety sprawia, że zawsze jesteś gotowy do ataku. Czuję się tak, jakbym został zaprogramowany, aby być gotowym na policję, odkąd skończyłem 12 lat, w pełni gotowy, aby nie być pewien, czy po spotkaniu będę żył, czy umrę. Dlatego staram się nie spotykać z nimi przez jak największą część mojego życia. Nie jeżdżę szybko. Nic nie robię.
Jakie było ogólne przesłanie, które chciałeś przekazać tytułem i piosenką?
Zobaczę, jak każdy może to szybko przetrawić. Przesłanie Świńskich Stóp, które staram się przekazać to A – świadomość, B – siła i C – nieustraszoność. Piosenka jest bardzo nieustraszona. Chcę, żeby ludzie zaszczepili to w swoim życiu. W porządku jest bać się, ale bycie nieustraszonym jest teraz znacznie silniejsze. Więc zamiast pompować Kumbaya, chcę pompować świadomość i być gotowym na wszystko. To może oznaczać, że wszystko, co czujesz, jest gotowe. Ale jestem gotowy. Jestem gotowy. I, oczywiście, oni też są gotowi.
Czy jest coś jeszcze, co powinniśmy wiedzieć o piosence, teledysku lub o tym, co jeszcze się dzieje?
Nie, to wszystko. Jeśli powiem coś jeszcze, to będzie jak czarnuch rapowy, a ja ich nienawidzę. Nienawidzę wszystkiego, za czym czarnuchy rapują. Nie artyści, rapowe czarnuchy.