Zarówno TomMisch, jak i Michał Kiwanuka powinny być nazwiskami, z którymi się zapoznajesz. Ten drugi był dwukrotnie nominowany do Mercury Music Prize, a ten pierwszy zaczyna robić poważne fale, nie tylko własnymi piosenkami, ale także współpracą z wokalistami, takimi jak Kwabs, Loyle Carne i MarieDahlstrøm. „Cold Little Heart”, zaczerpnięty z niezwykle szanowanego drugiego LP Kiwanuka, Miłość i Nienawidzić , rozpoczął życie jako prawie dziesięciominutowy epicki otwieracz albumu. Był stonowany, raz melancholijny, innym razem radosny i podnoszący na duchu. To była piekielna podróż.
W remiksie Toma Mischa esencja utworu (przede wszystkim podnoszące na duchu partie) jest subtelna, funkowa muzyka pop. Jak Źlewyjaśniono nam za pośrednictwem poczty elektronicznej: „Byłem fanem głosu Michaela, odkąd po raz pierwszy usłyszałem Znowu w domu kilka lat temu. Jest bardzo charakterystyczny i surowy, więc sama możliwość zremiksowania jego utworu była ekscytująca. Było wiele ciekawych części z oryginału – a praca nad nimi sprawiała mi dużo frajdy-ale w końcu zdecydowałem się na pomysł, używając tylko jego trzonu głosowego. W końcu podniosłem swój własny wokal, aby stworzyć nową linię melodyczną, która moim zdaniem nadaje piosence inny kierunek”.
Przesyłaj strumieniowo edycję Toma wyłącznie powyżej.