W jakiś sposób Metro Boomin wciąż było pomijane w tegorocznych nominacjach do nagrody Producenta Roku na Grammy. Zapytany o afront przez Billboard , Boomin ujawnił, że tak naprawdę się tym nie martwi. „Nie będziemy się potykać o takie rzeczy” – powiedział. — Po prostu ruszamy, człowieku. Czuję się jak dla ludzi, to jest ważniejsze niż [nagrody]. Jestem tu, by służyć ludziom. Dopóki tak się dzieje, co robię, tylko to się dla mnie liczy. Nagroda dla Producenta Roku Nieklasycznego ostatecznie trafiła do Grega Kurstina drugi rok z rzędu.