Taylor Swift ma długą historię pomijania faktów, które pasują do jej własnej narracji

Taylor Swift Getty Don Arnold Tas18

Po raz kolejny Taylor Swift trafia na nagłówki gazet w związku z konfliktem z kimś z branży muzycznej, który jej zdaniem ją skrzywdził. Ale dla niektórych fanów Taylor Swift, takich jak ja, zaczyna to przypominać Dzień Świstaka.



Jeśli w jakiś sposób udało ci się uniknąć cyklu wiadomości z ostatnich kilku dni, oto krótkie podsumowanie: stara wytwórnia płytowa Swift, Big Machine, została sprzedana Ithaca Holdings (firmie medialnej należącej do menadżera Justina Biebera, Scootera Brauna) za ponad 300 milionów dolarów. Potem Swift napisał potępiający post na blogu Tumblr , w którym jasno dała do zrozumienia, że ​​​​wzięcie przez Scootera jej poprzedniego katalogu w ramach umowy było gorzką pigułką do przełknięcia. W rzeczywistości czuła się, jakby Scooter i jego klienci (w tym Bieber i Kanye West) zastraszali ją od lat, więc ostateczną zdradą dla założyciela Big Machine, Scotta Borchetty, było sprzedanie go przywódcy swoich wrogów, zwłaszcza że Swift dokłada wszelkich starań, aby kupić mastery do swoich ostatnich sześciu albumów.

Taylor Swift ma pełne prawo być zdenerwowana faktem, że nie jest właścicielem swojej pracy, ale sposób, w jaki poradziła sobie z tą sytuacją (i podobnymi konfrontacjami) wskazuje na irytujący wzorzec, który rozwinął się przez lata: Swift ma zwyczaj pomijania szczegóły podczas tych publicznych sporów, próbując ułożyć narrację o sobie jako ofiara , nawet jeśli nie musi.

Pierwszy znaczący tego przykład miał miejsce, gdy nawiązała swój pierwszy związek celebrytów z Joe Jonasem. Po rozstaniu w 2008 roku Swift pojawił się w dniu Pokaz Ellen DeGeneres i namalował obraz gwiazdy Jonas Brothers jako bezwzględnego łamacza serc.

Kiedy znajdę właściwą osobę, nie będę w stanie przypomnieć sobie chłopaka, który zerwał ze mną w 25 sekund, kiedy miałam 18 lat, powiedziała Ellen. Publiczność sapnęła, fani byli wściekli, a jako długoletni fan Taylor Swift byłem zszokowany do głębi mojego nastoletniego rdzenia. Jak mógł być tak bezduszny? Jak mógł być tak okrutny dla naszego kochanego Taylora?

Ale jak później zauważył Jonas, rozmowa telefoniczna była tylko tak krótka, ponieważ Swift odłożył słuchawkę, gdy starał się jak najlepiej zakończyć sprawy polubownie. Jak na ironię, Swift w końcu publicznie przeprosił Jonasa za poddanie go wybuchowi tyle lat temu podczas jej ostatniego występu na Przeciwko w zeszłym miesiącu . Obwiniała za to swoją młodość, ale niestety był to tylko pierwszy z wielu publicznych sporów.

taylor-swift-getty-phillip-faraone-wireimage

Obraz przez Getty / Phillip Faraone / WireImage

W 2014 roku Swift wydała swój singiel, Złej krwi, a fani zebrali kawałki, które dotyczyły koleżanki z gwiazdy pop, Katy Perry. Długotrwały upadek pary zaczął się, ponieważ Swift myślał, że Perry próbuje sabotować jej koncerty Red i skraść tancerzy. Perry powiedział, że tak nie jest, a tancerze początkowo byli z nią w trasie, ale zaczęli pracować ze Swiftem, podczas gdy Perry skupiał się na tworzeniu nowej muzyki.

Perry twierdzi, że Swift odmówił rozmowy z nią na ten temat. Wkrótce dwie największe gwiazdy popu wymieniały się obelgami poprzez piosenki i teledyski, gdy Swift obnosiła się ze swoim gwiazdorskim zespołem You Can't Sit With Usgirl.

W 2015 roku Nicki Minaj napisała na Twitterze swoje frustracje o przegapieniu nominacji do MTV Video Music Awards, co skłoniło Swifta do przejścia w tryb defensywny po założeniu, że tweety były skierowane do niej.



@NICKIMINAJ Nie zrobiłem nic poza miłością i amp; wspierać Cię. To do ciebie niepodobne, żeby nastawiać kobiety przeciwko sobie. Może jeden z mężczyzn zajął ci miejsce, napisał w odpowiedzi Swift. Szybko została zastąpiona przez Minaj i fanów, którzy jasno powiedzieli, że tweety dotyczą większego problemu w branży muzycznej i nie mają nic wspólnego z piosenkarką.

Swift przeprosił i wyjaśnił to, zapraszając Nicki na scenę ze sobą, ale incydent spowodował, że wielu zastanawiało się, jakie były jej prawdziwe motywy w takich sytuacjach.

Potem, w 2016 roku, związek Swifta z Calvinem Harrisem dobiegł nagle i gorzkiego końca. Swift przeniosła się do Toma Hiddlestona w ciągu kilku tygodni, ale nie mogła całkowicie porzucić wołowiny, którą wydawała się mieć ze swoim byłym. Para potajemnie pracowała razem nad jego przebojem , This Is What You Came For, a piosenkę napisał Swift pod pseudonimem Nils Sjoberg. Zgodzili się zachować swoją pracę zespołową w tajemnicy, ale Swift zmieniła zdanie po tym, jak Harris udzielił wywiadu, mówiąc, że nie widzi siebie pracującego z nią nad muzyką.

Zespół Swifts podobno ujawnił informacje o piosence brukowcom, a ona była przedstawiana jako ofiara, której nie szanował jej mężczyzna, mimo że pomogła napisać jeden z jego wielkich hitów. W odpowiedzi, Harris napisał na Twitterze , Boli mnie w tym momencie, że ona i jej zespół zrobili wszystko, co w ich mocy, aby spróbować sprawić, że na tym etapie wyglądam źle... Myślę, że jeśli jesteś szczęśliwy w swoim nowym związku, powinieneś się na tym skupić zamiast próbować rozerwać swojego byłego chłopaka na coś do zrobienia.

Harris następnie przekręcił nóż jeszcze bardziej i odniósł się do jej sporu z Katy Perry, dodając: Wiem, że jesteś poza trasą koncertową i potrzebujesz kogoś nowego, kto spróbuje pogrzebać jak Katy ETC, ale nie jestem tym facetem, przepraszam. Nie pozwolę na to. Oto kolejny przykład jej stosowania obronnej taktyki ofiary, prosto z ust kogoś, kto był w jej najbliższym otoczeniu.

taylor-swift-getty-2018-bogata-fury

Obraz za pośrednictwem Getty/Rich Fury

Prawdziwy zmieniacz gry pojawił się wraz z Kanye Westem i jego żoną Kim Kardashian w 2016 roku. Jak wszyscy wiedzą, Swift i West mają długą historię, która zaczęła się od „Imma let you finish, ale… moment na MTV VMA 2009, i Swift był niezaprzeczalnie ofiarą w tej sytuacji. Miała zaledwie 19 lat i jej wyjątkowy moment został zrujnowany na żywo na oczach całego świata.

Na szczęście para ostatecznie wygładziła swoją szeroko nagłośnioną wołowinę i doszło do tego, że West poczuł, że może o niej wspomnieć w tekście swojego hitu z 2016 roku, Famous. Piosenka zawiera wers, czuję się jak ja, a Taylor może nadal uprawiać seks/Dlaczego? Rozsławiłem tę sukę, co od razu spotkało się z szokiem i obrzydzeniem publiczności. West upierała się, że otrzymał zgodę Swifta na tekst, ale jej obóz powiedział: Ludzie Kanye nie poprosiła o aprobatę, ale poprosiła Taylora o wydanie swojego singla Famous na jej koncie na Twitterze. Odmówiła i ostrzegła go przed wydaniem piosenki z tak silnym mizoginistycznym przesłaniem. Taylor nigdy nie została poinformowana o prawdziwym tekście, sprawiłem, że ta suka stała się sławna. Następnie Swift wykopała się na jej wroga podczas przemówienia powitalnego do albumu roku na Grammy w tym samym miesiącu.

W typowym scenariuszu West byłby zmuszony podążać za narracją Swifta, ale Kim Kardashian twierdziła, że ​​ma nagranie rozmowy telefonicznej Ye i Swifts i wydała je. Udowodnienie, że Zachód i Swift zrobił porozmawiaj o tym, że w piosence pojawia się jej imię, ujawniono wideo że Taylor nawet wyraziła zgodę na to, aby pewnego dnia rapował o tym, jak uprawiali seks.

Wideo nie potwierdziło, czy Swift wiedział, że będzie się do niej odnosić jako do tej suki, a ona upierała się, że nigdy nie wiedziała, że ​​słowo suka będzie częścią tekstu. Pozostaje jednak pytanie: dlaczego po prostu nie powiedziała, że ​​West dzwonił, a on nie odtworzył jej całego utworu? A może powiedzieć fanom, że nie uruchomił przez nią ostatecznej wersji przed wydaniem? Dlaczego całkowicie kłamał i twierdził, że nigdy się z nią nie skontaktował, skoro wiedziała, że ​​to zrobił? Dlaczego nadal pomijała pewne szczegóły w tych sporach, aby pasowały do ​​jej narracji?

Przyznanie, że rozmowa się odbyła, nie powstrzymałaby ludzi przed wspieraniem jej, jeśli chodzi o wybór tekstów Westa lub teledysk, który nakręcił do piosenki. Ale próbując zagrać ofiarę, Swift zmieniła narrację i pozwoliła się złapać w kłamstwo.

Widzieliśmy szkody, jakie ten incydent wyrządził jej reputacji w tamtym czasie, a teraz widzimy, że to się powtórzy podczas jej publicznej wojny na słowa ze Scooterem Braunem, jego żoną Yael, Justinem Bieberem, Demi Lovato i Big Machine.

Przez cały ten czas były prezes Oprah Winfrey Network i członek zarządu Big Machine Records Erik Logan podobno podzielił się zjadliwym listem , który został usunięty, twierdząc, że Swift gra w grę ofiary. Gdzieś opowiedziałeś sobie historię, że masz prawo zmieniać historię, fakty i przerabiać każdą historię, którą chcesz naprawić, w dowolną narrację, jaką chcesz, napisał Logan. Ale jako ktoś, kto był u boku Scotta, zanim się urodziłeś, nie zamierzam siedzieć z boku i pozwalać ci pisać historię na nowo i naginać prawdę, aby usprawiedliwić twój brak zrozumienia umowy biznesowej. Dodał, że fakty wyjdą na jaw, okaże się, że się mylisz i ludzie zaczną widzieć, że świat, który utrwalasz, tylko przez twoją soczewkę, NIE jest rzeczywistością.

Swift twierdzi, że dowiedziała się o umowie wraz z resztą świata, ale Big Machine mówi, że jej ojciec wiedział od wielu dni, a Borchetta podobno wysłał wiadomość do Swifta dzień przed upublicznieniem umowy. Swift mówi, że nie dano jej uczciwej szansy na kupienie swoich mistrzów, ale Big Machine wydała oświadczenie, które sprawia, że ​​wygląda na to, że tak nie było.

Swift mówi, że Braun nakłania swoich klientów do zastraszania jej, ale Bieber odpowiedział, że Scooter nigdy nie prosił go o opublikowanie czegokolwiek na temat Swifta. Dowiedzieliśmy się również, że Scooter podobno próbował skontaktować się z Taylorem i porozmawiać o tej sytuacji.

Co teraz? Oczywiście Swift ma pełne prawo być zdenerwowana faktem, że jej praca jest sprzedawana i nie jest jej własnością. Ale co ma z tym wspólnego wieloletnie znęcanie się Justina Biebera? A jeśli naprawdę chce znaleźć sposób na posiadanie swoich mistrzów, to dlaczego rzekomo zignorowała próbę skontaktowania się Scooters po tym, jak pojawiły się wiadomości? Strumienie i sprzedaż jej starych albumów znacznie wzrosła dzięki temu dramatowi, więc jedyną osobą, która tutaj wygrywa, jest Scooter.

Zaledwie kilka tygodni temu widzieliśmy, jak Swift pogodziła się z Katy Perry pod koniec teledysku do jej nowego singla, You Need to Calm Down. W tym momencie wielu z nas uwierzyło, że Swift dorósł i stał się mądrym 29-latkiem, który wyrósł z potrzeby naginania prawdy i odgrywania roli ofiary. Niestety wygląda na to, że przed nią jeszcze długa droga.

Dlaczego bardziej skupiła się na poruszeniu kwestii sprzed lat, zamiast wykorzystać okazję do podkreślenia trudnej sytuacji śpiewaków i autorów piosenek, którzy tracą kontrolę nad swoimi mistrzami? Swift mógł skoncentrować się na krytycznej kwestii, ale ta (ważniejsza) kwestia przepadła w publicznym sporze, który nie przynosi nikomu korzyści. Nadszedł czas, aby Taylor Swift przestała kurczowo trzymać się narracji ofiary.

Czytaj Obok

Co menedżer Woah Vickys myśli, że robi?