MF DOOM był oknem na nowe światy

MF DOOM

Studia dla wielu to czas nowych możliwości. Podczas mojego pierwszego i jedynego roku studiów, w spokoju małego miasteczka w Pensylwanii, dwie legendy rapu dały mi jasno do zrozumienia, jak bezgraniczny, wywrotowy i wszechstronny jest świat hip-hopu. Nie mogę powiedzieć, że zachowałem wiele z tych kursów ogólnokształcących, co jest moją własną winą, ale nauczyłem się angażować hip-hop w zupełnie inny sposób dzięki MF DOOM i Seanowi Price'owi, dwóm buntownikom, którzy uchylali się od norm branżowych i pomogli wielu odkryć nowe sceny hip-hopowe, które istniały poza mainstreamową bańką.



Jak większość ludzi dorastających w wieku lat, moje postrzeganie hip-hopu zostało zdefiniowane przez BET, MTV i radio. To był fajny przyspieszony kurs, ale z perspektywy czasu był ograniczony. Dopiero gdy zacząłem zagłębiać się w scenę mixtape’ów, znalazłem artystów, którzy istnieli poza 106 & Park odliczanie. Ale nawet wtedy miałem wrażenie, że raperzy tacy jak Papoose i Saigon starali się w końcu sami wejść do tej sfery głównego nurtu.

Wiedziałem, że bycie modnym dla następnego artysty to nie to samo, co bycie na scenach, które istniały poza głównym nurtem i były podobno zbyt inteligentne dla BET, jak Little Brother. Aktorki głównego nurtu, takie jak N.E.R.D, Kanye West i Lupe Fiasco, odegrały kluczową rolę w rozbudzeniu mojego zainteresowania brzmieniami z lewej strony środka, ale jeszcze nie zaangażowałam się w podziemie. Ta okazja w końcu nadeszła latem, prowadząc do college'u, z mnóstwem wolnego czasu i rodzącą się ciekawością.

Pierwszą osobą, z którą nawiązałem kontakt, był Sean Price i Małpa Barz . Słyszałem go wcześniej na GTA III soundtrack, ale niewiele o nim wiedziałem. Wystarczyło moje pierwsze przesłuchanie, by zauważyć, że ominął normę. Większość artystów w mojej, przyznaję, ograniczonej świadomości rapu w tamtym czasie, pożądała bogactw i udawała je, aż im się udało, więc wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy mój nowy ulubiony MC stał się najbardziej zepsutym raperem, jakiego znasz, Seanem Price'em. Nie tylko nie ukrywał, że nie ma pułapek bogactwa, które powinni mieć raperzy, ale uczynił swoją zepsucie centralnym tematem swojego brzmienia. Sean P złamał kod mojego doświadczenia ze słuchania rapu. To była przedłużona komedia, trochę ponad piosenką, jak Al Bundy, który kiedyś zdobył cztery napady w nocy zamiast przyłożenia. Doświadczyłem raperów, którzy byli dziwaczni i po prostu wypadli nieszczęśliwie z ich doświadczeniem w branży, ale P wychwycił tę samą niechęć i sprawił, że była zabawna.

W samotności mojego pokoju w akademiku, odcinając się od wyzwania, jakim jest poznanie nowych ludzi, zainwestowałem w znalezienie bardziej magnetycznych MC, których BET ukrył przede mną. Tego samego lata 06 słuchałem Ghostface Killahs Rybia łuska , uwielbiany album, który miał kilka wyjątkowych bitów wyprodukowanych przez MF DOOM. 9 Milli Bros było odpowiednim hitem na zjazd Wu, a Clipse Of Doom był nieprzyjemną próbką pasującą do bitewnych rymów, ale Underwater był tym dla mnie. To nie był tylko Duch charyzmatyczny eksplorujący morskie zaświaty; to był sposób, w jaki DOOM-y urzekają dźwiękiem krajobraz brzmiało jakby ktoś był pod wodą, lata przed tym, jak OVO zmieniło nasze rozumienie tego wyrażenia.

Mniej więcej w tym samym czasie natknąłem się na potężną mieszankę Wu-Tang na Limewire, a znajomy powiedział mi, że faktycznie rapowali w rytmie do DOOMs Rapp Snitch Knishes. Znalazłem to i natychmiast umarłem ze śmiechu. Jak można nie być rozbawionym, Czy widzisz sprawcę? Tak, jestem tutaj/Pieprz się, wyślij całą etykietę na lata.

DOOM był fenomenem społecznym w najczystszym tego słowa znaczeniu, jak samotna gra w telefon, która niosła tę samą wiadomość przez cały czas: pamiętaj tylko WSZYSTKIE WIELKIE LITERY, gdy piszesz imię człowieka.


Podobnie jak Sean P, DOOM przyszedł z powodu absurdu jednej ze świętych krów rapujących: informowania ludzi, jak to się stało na ulicach. W moim wieku pomyślałem, że tak właśnie jest, z artystami próbującymi prześcignąć się nawzajem, reklamując się tak realistycznie, jak to tylko możliwe. Jestem pewien, że ich etykiety nie miały problemu z okolicznościami; nie poniosą żadnych konsekwencji. Raperzy zasługują na swoją artystyczną licencję, by mówić, co chcą, bez policji i polityków próbujących ich przygwoździć, ale cholera, są historie o niektórzy artyści czynią to łatwiej niż inni . Rapp Snitch Knishes to niezapomniana piosenka, która to uderzyła. Jako zagorzały fan satyry wpadłem w uzależnienie.

Nie była to jednak tylko koncepcja Rapp Snitch Knishes. To była obecność mikrofonu DOOM-a. Jego werset sprawił, że sprawdziłem resztę MM..JEDZENIE , i natychmiast się wciągnąłem. Nie miałem jeszcze kontaktu z wieloma prawdziwymi albumami koncepcyjnymi, więc wstrząsnęło mną, gdy usłyszałem, że ktoś używa przypadkowych potraw jako początek Pływanie dla dorosłych -godne narracje. Rymował jak jasnowidz z równoległego wszechświata, z powrotem z dźwięcznymi przypowieściami. Możesz nie zrozumieć morału z tej historii, ale byłbyś zachwycony, gdy przechodził od linii do linii, od czasu do czasu przewracając się przez swój plan rymowania, jak biegacz zjazdowy, który próbuje utrzymać się na nogach.

Potem zbadałem jego Madvillainy projekt z Madlibem. Było to spotkanie dwóch mistrzowskich umysłów, które zaowocowało jedynym w swoim rodzaju doświadczeniem odsłuchowym. Niektóre albumy to posty i pre momenty. Trudno grać Madvillainy i nie czułeś się tak, jakbyś miał transformujące wrażenia słuchowe. To było jak jazzowy, uduchowiony sen gorączkowy, ponieważ składał krótkie, jednowersowe piosenki, zanim stało się to normą.

Nie zajęło mi wiele czasu, aby uświadomić sobie, że tak brzmi wolność. Jest to możliwe bez szefa wytwórni, który narzuca geniuszowi pułap oparty na jednostkach metrycznych. Wiedziałem, że hip-hop to opowiadanie historii, ale wcześniej nie słyszałem, żeby ktoś miał z nim tyle swobody. To nie jest wypowiedź na temat historii rapu, ale moje osobiste wrażenia słuchowe. DOOM ucieleśniał superzłoczyńcę i podobnie jak P, ukrył się w swoim własnym dźwiękowym wszechświecie. Był bezwstydnie nerdowy, ale także tak rozległy, że można było zagłębić się i podziwiać obok kogoś innego, kogo nieuchronnie przypisało się jego muzyce. Nie potrzebowałeś miliona innych ludzi, żeby się w to zaangażować.

Być może ta immersja była zasługą DOOM-a jako rapera oraz producent, który kontrolował granice doświadczenia. Jego Zioła specjalne seria instrumentalna była dla mnie zupełnie innym doświadczeniem. Jego płodna natura i wszechstronność były zdumiewające i intrygowało mnie, że nie bał się po prostu zapętlać niektórych sampli, wiedząc, że jego rymy (lub te jego kolegów raperów) będą cię oczarować.

Słuchanie jego bitów otworzyło zupełnie nowy świat artystów do odkrycia. Czasami gram na Zioła specjalne pudełko ustawione na Spotify , klikając na losową piosenkę, która niezmiennie wyzwala stare wspomnienie. Te chwile zabierają mnie z powrotem do nocy w 06, słuchając jego blasku we wczesnych godzinach porannych, kiedy zastanawiam się nad swoją przyszłością.

Ostatecznie to wszystko doprowadziło mnie tutaj, pisząc o muzyce na życie. Kto wie, jak wielkie uznanie miałbym dla muzyki, gdybym nie wyszedł poza mainstream i zbadał sceny, które kiedyś uważano za underground. Jeśli już, to były pomalowanym niebem nad stalowymi drapaczami chmur głównego nurtu rapu, z ich sterylnym połyskiem i machinacjami z recyklingu. Próbując przekonać nas, że przemysł może automatycznie oznaczać zasługi, niewiele wykonawców z głównego nurtu osiągnęło wyżyny, jakie osiągnęli artyści tacy jak DOOM i Sean Price.

Jak dowiedziałem się od czasu tragicznej śmierci DOOM-a, miliony innych czuły to samo. Istnieje zamieszanie co do tego, co oznacza undergroundowy rap w 2021 roku, ale kariera DOOM-a sięga czasów, kiedy istniały wyraźne granice między głównym nurtem rapu a innymi scenami. Duże wytwórnie miały powiązania z telewizją, radiem i największymi mediami, a artysta na ogół musiał przez nie przejść, aby dotrzeć do mas. DOOM był jednym z nielicznych wyjątków, którzy organicznie powiększali grono swoich fanów.

Większość dowiedziała się o nim z ust do ust, niezależnie od tego, czy były to małe społeczności internetowe, przyjaciele, czy niezależne stacje radiowe (bez motywacji poza graniem najlepszej muzyki rap). Nauczyłem się jego imienia od przyjaciół, którzy na pewno dowiedzieli się o nim od przyjaciół i tak dalej. Był fenomenem społecznym w najczystszym tego słowa znaczeniu, jak samotna gra w telefon, która przez cały czas niosła tę samą wiadomość: pamiętaj tylko WSZYSTKIE WIELKIE LITERY, kiedy piszesz imię mężczyzny.

Przygotował się na tę dynamikę jako dosłowny tajemniczy zamaskowany mężczyzna. Podczas gdy tak wielu MC szukało powiązania z fanami poprzez historię swojego życia, DOOM poszedł w inną stronę, wciągając nas w intrygę dotyczącą tego, kim był. Bycie fanem DOOM-a było głębsze niż cieszenie się muzyką. Przeciętny fan rapu może opowiedzieć losowy fakt o tym, gdzie ich ulubieniec chodził do szkoły lub co robili ich rodzice. Pamiętam tak wiele osób w moim wieku, nieświadomych jego wcześniejszych wyczynów w karierze jako Zev Love X, który chciał tylko wiedzieć, co DOOM wyglądał lubić. Nawet dzisiaj w Internecie nie można śledzić przebiegu kariery Daniela Dumilesa, poza okazjonalnymi wywiadami i reportażami — głównie z czasów DOOM-a. W DOOM-ie istniał cały mit, który tak wiele dzieciaków jak ja chciało odkryć.

Przeniósł tę mistykę do swojej sztuki, kultywując nadrzędną narrację rapowego superzłoczyńcy, który obserwował pomniejszych MC tworzących tę samą starą piosenkę. Nic innego nigdzie nie brzmiało jak Akordeon, Jedno piwo czy Figaro. Rymował o swojej wyższości z żartem, który przeczył namiętnym argumentom Jaya-Z o GOAThood. W Doomsday nawiązał do swojego pobytu w więzieniu bez uderzającego w klatkę piersi ego, z którego korzystałby przeciętny artysta. Podejście DOOM-a było po prostu różne .

Dla dzieciaka, który był przyzwyczajony do prezentowania ograniczonej liczby archetypów rapu, DOOM był ekscytujący. Z mojego ograniczonego zakresu wydawało mi się, że większość głównego nurtu rapu, który był prezentowany w telewizji i radiu, to raperzy, którzy rymowali się o byciu na ulicach, a potem okazjonalni raperzy, których podpisywali (Eminem lub Kanye), którzy omijali rapowanie broń i narkotyki. I znowu, nie ma nic złego w tej treści, ale ważna jest równowaga. DOOM przeciwstawił się temu wszystkiemu. Rapował o tym, co chciał w dziwnym opakowaniu. Był zbyt niedostępny, by martwić się etykietami takimi jak nerdy czy dziwne. W końcu jest wielu Czarnych, którzy właśnie tacy są. Zasłużyliśmy też na reprezentację.

Dobrze, że Odd Future, kolektyw reprezentujący to samo dla innego pokolenia dzieci, był zagorzałymi fanami. Pomogli przedstawić DOOM całemu pokoleniu nastolatków w 2010 roku. Ale jego wpływ nie dotarł tylko do artystów, którzy w tak oczywisty sposób podtrzymują jego pochodnię. Playboi Carti i Aminé to dwaj artyści, którzy wykrzyczeli go w kilka dni po jego śmierci. Nawet jeśli nie brzmią jak on, DOOM pomógł im dać im swobodę odkrywania dźwięków z lewej strony środka. W rodowodzie DOOM-a znajduje się buntownicza, forsująca paradygmat Cartis.

Jest tak wiele niesamowitych aktów, które ukształtowały moje doświadczenie w aughtach, ale dla mnie chodzi głównie o DOOM i P. Obaj aktywnie unikali głównych firm i na szczęście tak było. Mieli wolną rękę w tworzeniu angażujących rozszerzeń samych siebie, których sam marketing nie mógł sobie wyobrazić. Ich odosobnienie było bardziej wyrafinowane niż „Im underground, fuck mainstream”. To było sugerowane, ale uderzyli w te uczucia, używając swojego dowcipu, humoru, nieszablonowego podejścia lirycznego.

Tych facetów nie trzeba było sprzedawać; blask sprzedał się sam.

Czytaj Obok

Jeśli czegoś nie przesyłasz strumieniowo, może to faktycznie zniknąć