Historie z tworzenia Exodusu DMX, opowiedziane przez Swizza Beatza

DMX pozuje do złożonej sesji zdjęciowej do wywiadu

Minął nieco ponad miesiąc od śmierci DMX, którego Swizz Beatz pieszczotliwie nazywa swoim bratem. A teraz Swizz jest już tylko kilka dni od zaprezentowania ósmego studyjnego albumu późnych raperów, Exodus , Do świata. Jak możesz sobie wyobrazić, proces planowania wdrożenia dla jego bliskiego przyjaciela i współpracownika był emocjonalnym przeżyciem.



Jestem trochę wykończony, przyznaje Swizz, chociaż zapewnia, że ​​ogólnie jest na dobrym miejscu. Minęło kilka długich miesięcy, balansując na odesłaniu mojego brata do domu i podjęciu się wykonania misji z tą płytą i upewnieniu się, że świat otrzyma ją natychmiast, tak jak chciał. Ukrywam się w kreacji, ale czy jestem zniszczony? Tak. Czy jestem ranny? Bardzo. To zajmie trochę czasu, ale nie mogę teraz myśleć o sobie. Chcę myśleć o kontynuacji dziedzictwa mojego brata i daniu światu tego, w co włożył tyle czasu i energii. Po prostu robię to o nim.

Dla Swizz Beatz, praca nad Exodus była pracą z miłości. Chociaż powierzono mu odpowiedzialność za sfinalizowanie projektu, wyjaśnia, że ​​100 procent albumu powstało, gdy DMX wciąż żył. Duet raperów i producentów rozpoczął pracę nad projektem po epickim DMX verzuz bitwa ze Snoop Doggiem w lipcu 2020 r. W ciągu dwóch miesięcy X znokautował to, co Swizz Beatz mówi Complexowi, że jest arcydziełem.

Exodus to pierwszy studyjny album DMX, który został wydany od dziewięciu lat i zawiera najwięcej funkcji, jakie raper kiedykolwiek miał w projekcie w swojej karierze. Wśród kolaboracji znalazły się nowe zwrotki Griseldy na singlu Hood Blues, The Lox oraz wokale Ushera, Alicii Keys i Bono. Album zawiera również współpracę z Jay-Z i Nas on Bath Salts. To prawdziwa podstawowa chwila Nowego Jorku, mówi Swizz.

Kiedy nagrywał Exodus , Swizz pamięta, że ​​DMX cały czas odnosił się do albumu jako swojego ostatniego dzieła. Ale producent żywi również pomysł wydania dodatkowej muzyki pośmiertnej, w tym albumu gospel, o ile jest odpowiednio wyselekcjonowany i obsłużony. Na razie jednak, gdy fani słuchają Exodus , lub którakolwiek z poprzednich prac X, Swizz chce, aby zapamiętali: dał wszystko. Przez cały ten czas oddawał swoje życie wszystkim, z którymi miał kontakt. A jeśli zetknąłeś się z X, to było dla ciebie błogosławieństwem.

Complex rozmawiał ze Swizz Beatz o powstawaniu filmu Exodus i dziedzictwo DMX. Wywiad, lekko zredagowany dla jasności, znajduje się poniżej.

DMX

DMX. Obraz przez Def Jam

Jak się czułeś, że musiałeś skończyć ten album bez X? Czy ten proces był dla Ciebie terapeutyczny?
Mam na myśli, że płyta była skończona, kiedy on tu był. To nie jest rekord po tym, jak zdał. Pracował nad tą płytą, kiedy żył, w 100 procentach. Jedyną rzeczą, którą zmieniliśmy, była zwrotka Pop Smoke w jednej z piosenek, ponieważ ta zwrotka została użyta. Więc umieściliśmy Moneybagg Yo w piosence zatytułowanej Money, Money, Money. To była jedyna rzecz, która została zmieniona. Poza tym wszystko było takie samo.

Powiedziałeś, że DMX-y verzuz Bitwa była dużym motywatorem powrotu do studia. Jak myślisz, dlaczego to ponownie rozpaliło pasję?
Wielu artystów – nie tylko X – kiedy trochę dorośnie, zaczyna wątpić w rzeczy i swoją sztukę. Dlatego verzuz było tak niesamowite. Bo kiedy poszedł dalej verzuz , widział miłość, którą ludzie wciąż do niego żywią. Wyobraź sobie, że nie masz muzyki i nie jesteś na poziomie, na którym kiedyś byłeś. Oczywiście, kiedy ludzie widzą cię na ulicy, okazują ci miłość, ale tak naprawdę nie wiesz, co to znaczy. Ale kiedy poszedł dalej verzuz, widział, jak wszystkie jego albumy wracają na pierwsze miejsce, biją rekordy i wkraczają do gry strumieniowej oraz artystów wzywających go do współpracy. Może to po prostu dodało mu energii, która była oficjalną premierą tego projektu, bo zostaliśmy w studiu i zaraz potem nagraliśmy cały album verzuz .

Kiedy wszedł do studia, czy przekazał swoją wizję tego projektu?
Jedną z najwspanialszych części było to, że przyjął swój wiek w wieku 50 lat. Uważałem, że ten projekt był genialny i mistrzowski, ponieważ pozwolił mu być nim. Widzisz wiele tych legend, one coś wychodzą, a to po prostu nie one. Próbują być zbyt chłodni i przygnębieni, zamiast po prostu być sobą. Ale muzyka jest ponadczasowa; muzyka nie ma limitu wiekowego. Myślę, że starzejesz się, kiedy próbujesz nie być sobą. A X właśnie to zrobił. Powiedział: Yo, zrobię to tylko ze mną i to wszystko.



Zostaliśmy w studiu i zaraz potem nagraliśmy cały album verzuz .


Jaki był twój główny priorytet jako producenta wykonawczego albumu?
Jako producent wykonawczy albumu chciałem od niego po prostu klasykę. Kiedy po raz pierwszy wychodziliśmy z muzyką, była bardzo dobrana i bardzo razem. A potem, kiedy mój brat stał się bardzo duży, inni ludzie chcieli z nim pracować i tego typu rzeczy. I poszedłem robić różne rzeczy, a oni dzwonili do mnie w sprawie singli i podobnych rzeczy, które robiłem. Ale to nie było jak my siedzieliśmy w pokoju i byliśmy Batmanem i Robinem lub Quincy i Michaelem, planując, jak chcemy pokazać tę sztukę światu. By móc to zrobić z nim w jego ostatnie dni, myślę, że to było błogosławieństwo. Widząc go i spędzając razem ten czas, było to całkiem niesamowite. Nie spędzaliśmy razem czasu, konsekwentnie, przez ponad 15 lat czy coś takiego.

Jak długo zajęło ukończenie rekordu od początku do końca?
To były dwa miesiące. DMX nie zajmuje dużo czasu, aby nagrywać. Jako producent musisz wiedzieć, kim jest twój artysta, prawda? Więc żebym mógł załatwić sprawy z moim bratem, wiedziałem, że musimy być w studiu w południe i pozwolić mu spędzić resztę dnia około 16:00. lub 17:00 X nie działa dobrze, gdy czuje się jak praca. Działa dobrze, gdy jest zabawny, kreatywny i łatwy. To jest nasza formuła. Wchodzę tutaj, gram w pewne rzeczy. Lubisz to? Nie? Piekło zacznij pisać albo piekło mają już napisane pewne rzeczy. I nawet tak naprawdę nie rozmawiamy. Muzyka mówi sama za siebie.

Swizz Beatz

Zdjęcie przez Swizz Beatz

Jaka była atmosfera w studiu?
To była jedna wielka uroczystość. X był bardzo szczęśliwy, widząc Ushera, który faktycznie rzuca się z nim w studio i spędza czas. I Alicia, moja żona, wchodząca do studia. Widać to na jego twarzy. Czuł się, jakby był na poziomie, na którym należał do wielkich. Nawet Griselda, który jest na płycie, która właśnie wypadła dzisiaj… W tej płycie podoba mi się to, że poszedł do ich przestrzeni i to zrobił. Cieszył się, że mógł świętować i był szczęśliwy, że my chcieliśmy go uczcić. Więc zaczęło się od dobrego samopoczucia od verzuz i wiedziałem, że musimy zabutelkować tę energię i dostać się do tego miejsca na płycie, w którym jesteśmy dzisiaj.

Czym ten proces tworzenia albumu różnił się od poprzednich projektów, nad którymi wspólnie pracowali?
Zawsze był architektem w swoim rzemiośle. Zawsze był mistrzem i traktował to, co robił poważnie, czy nam się to podobało, czy nie. Nigdy się tym nie bawił. Może się rozleniwić i spróbować użyć czegoś, co było używane wcześniej, ale to wtedy, gdy jest w studiu i nie chce być w studiu. Po raz kolejny musisz wiedzieć, kim jest artysta. Jego cała sprawa polegała na tym, że ciągle powtarzał: Człowieku, nie zamierzam cię zawieść. I powiedziałem, My nie zawiedzie mnie. Zaraz się podniesiemy. Tu nie chodzi o to, żeby nikogo nie zawieść. Chodzi o podniesienie cię do poziomu, na którym musisz być i że powinnam być włączony i że powinieneś zostać. Nie martw się o mnie. Bo wiesz, czasami przychodził do studia i był zmęczony i widziałem to. I powiedziałbym, po prostu uderzmy jutro. Siedząc tam, zmuszając go do śpiewania, to wyjdzie na utwór i będziemy musieli to zrobić od nowa. Stworzyliśmy niesamowite środowisko, ponieważ nie było to wymuszone. To nie była praca. To byłam ja z bratem i była to super zaszczytna i szanowana energia, którą mieliśmy zawsze od pierwszego dnia.

Mój brat, Jay, mój brat Nas, naprawdę chwalę wszystkich za zebranie się i odłożenie ego na bok. X miał pewną atmosferę z Jayem, ale Jay spojrzał poza to. W tym momencie X również minął to za sobą. Po prostu dobrze było zobaczyć prawdziwy hip-hop w niektórych ognistych bitach.


Jak sobie poradził z wyborem każdej funkcji?
X nie jest osobą, która by mnie o cokolwiek prosiła. Mógłby mamrotać pod nosem, Człowieku, fajnie byłoby pracować z tą osobą, ale nie będzie pytał. Nawet nie wie, jak kogoś o coś poprosić. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek słyszał, jak prosił kogoś spoza rodziny, żeby nagrał płytę. Więc jako producent musiałem mu pomóc w tej kuratorce. Miałem płytę z Bono, ale pomyślałem, że lepiej pasuje do tego projektu z X. X jest gwiazdą rocka, Bonos gwiazdą rocka i chciałem, żeby ludzie zobaczyli także jego stronę. Nie chcą, żeby wszystko było. Strzelaj do nich, zabijaj, zabijaj. Dotarliśmy na ulice, ale X był też poważnym poetą. Skyscrapers to bardzo poważna piosenka. Bono narysował mu zdjęcie do piosenki i napisał mu wiersz. X był tym tak poruszony. Był jak, Bono znalazł czas, żeby to dla mnie zrobić? Był po prostu bardzo wdzięczny.

Jeśli chodzi o piosenkę ze mną i moją żoną, Hold Me Down, X zawsze mówił: Trzymaj mnie, kochanie! Tak więc Hold Me Down było bardzo łatwe do zrobienia. A on pracując z moją żoną, nigdy by jej nie zapytał, ale jest wielkim fanem. Mam to wideo – byłem z nimi, a ona grała na pianinie jego ulubionych starych piosenek i tym podobnych rzeczy. To bardzo urocza, urocza przyjaźń z nimi i rumieni się. Żartowałem z niego, bo jest superfanem. I dla niej, żeby pokazała się na nim w studiu i żeby mieli ten moment, myślę, że to właśnie dlatego Hold Me Down dostał magię. W piosence poczuł się wolny. Słowa, które wypowiedział w tej piosence są super prawdziwe. Ale każdy element na albumie musiał zatwierdzić.

Na albumie jest współpraca między Jay-Z, Nas i X. Jak myślisz, jakie znaczenie ma posiadanie ich razem na jednej płycie?
To prawdziwy moment w Nowym Jorku. Jay, Nas, DMX, słyszysz te trzy nazwiska i prawie zastanawiasz się, jak brzmiałby z nimi ten album. Więc ta piosenka była tylko przebłyskiem tego. I dzięki Bogu, że byliśmy w stanie to zrobić i wszyscy współpracowali. Mój brat, Jay, mój brat Nas, naprawdę chwalę wszystkich za zebranie się i odłożenie ego na bok. X miał pewną atmosferę z Jayem, ale Jay spojrzał poza to. W tym momencie X również minął to za sobą. Po prostu dobrze było zobaczyć prawdziwy hip-hop w niektórych ognistych bitach.

Czekaj, wszyscy byli razem w studiu?
Nie. To byłby film. Mogło się to wydarzyć w LA, ale po prostu… wiesz… Wszyscy byli w swojej komfortowej przestrzeni i było mi z tym fajnie. Wysłałem bit, więc nigdy nie wiesz, kiedy dostaniesz to, co dostaniesz z powrotem.

Wspomniałeś wcześniej o Pop Smoke. Czy jest jakaś szansa, że ​​coś się między nimi uwolni?
Nie. Użyli wersetu Pop Smoke, który mieliśmy. Dlatego nie mogliśmy go użyć na albumie. Więc po prostu umieściliśmy na nim Moneybagg Yo, ponieważ piosenka nazywa się Money, Money, Money, a X również chciał mieć trochę młodszej energii. Nie chciał po prostu utrzymywać tego tak nostalgicznie, chociaż to też tam jest.

Czy możesz opowiedzieć o luce, którą DMX pokazał na tym albumie? Jak myślisz, jak piosenki takie jak Letter To My Son wpłyną na fanów?
O stary. X był taki surowy i prawdziwy. Używam tego słowa jako kuratorka tego projektu, ponieważ jest to sztuka. To czysta sztuka. Tak patrzyłem na cały ten projekt. Nawet ze zwiastuna, który właśnie opublikowaliśmy, jest to wyselekcjonowana sztuka. Wszystko musi być odczuwane w określony sposób, ponieważ o to nam chodziło. Ale musiałem pozwolić jego synowi usłyszeć album, zanim go odtworzyłem dla kogokolwiek, z szacunku, szczególnie ze względu na [List do mojego syna]. Więc zadzwoniłem do Xaviera i powiedziałem: Czy jesteś wolny? Wyślę ci samochód. Możesz przyjść do mnie. A on powiedział: Nie, sam poprowadzę. Więc zszedł na dół, posłuchał albumu i przez całą drogę jammował. Pociłem się i mieliśmy jeszcze dwie piosenki, zanim dotarliśmy do tej cholernej piosenki, którą najpierw muszę mu dać. I dochodzimy do piosenki, wciskam play. Czułem się trochę nieswojo, ponieważ nie wiem, jak się sprawy potoczą… Nie, właściwie zapytałem, czy słyszałeś List do mojego syna? Powiedział: Nie, wszyscy inni to słyszeli oprócz mnie. Jeszcze tego nie słyszałem. Więc powiedziałem: OK, daj mi znać, co myślisz. Można było zobaczyć, jak pogrąża się w głębokim myśleniu i zastanawia się, o czym to może być. Potem go odtworzyłem, a on po prostu się zapalił. Jego energia rozbłysła i było to przeciwieństwo tego, co miałem w głowie. Nie był smutny. Zapytałem go, czy chce na nim grać na gitarze, bo jest świetnym gitarzystą. A on powiedział: Nie, myślę, że to piękne. Podoba mi się taka, jaka jest. Stary, ten album to arcydzieło. Klasnął. Człowieku, czuję się tak dobrze. Nawet z twardą wiadomością, która została mu wysłana od jego taty, przyjął ją. Naprawdę to szanowałem.

Użyli wersetu Pop Smoke, który mieliśmy. Dlatego nie mogliśmy go użyć na albumie.


Tracklista jest bardzo napięta. Jaka była intencja utrzymania tego do 13 piosenek w porównaniu do 20?
Tak, złamało mi serce, aby usunąć piosenki z płyty, ale musiałem to zrobić. Grałem album na długo, zanim zacząłem go udostępniać publiczności. Grałem album dla zwykłych uszu, po prostu monitorując temperaturę i zawsze czułem, że jesteśmy o trzy piosenki za długie, cztery piosenki za długie, dwie piosenki za długie, jeden utwór. Właściwie musiałem się cofnąć i pozwolić innym ludziom stworzyć tracklistę. Tracklistę nie wymyśliłem sam. Wymyśliłem tracklistę [z] wieloma osobami. Miałem na intro całą inną piosenkę z super akcją, ale oni stwierdzili: Tak, to szaleństwo, ale kiedy słyszysz, że zaczyna się od Jadakiss, wiemy, jaki rodzaj piosenki był. to do Jaya, potem wchodzisz do Wayne'a, nie zostawiasz powietrza.

W jakim stopniu ty i X braliście pod uwagę to, czego fani chcieliby i oczekiwali od tego projektu?
Kiedy to zrobił verzuz , powiedział, Jedyne, czego chciałbym, to żeby fani usłyszeli ode mnie coś nowego, a nie tylko moje stare piosenki. Więc wzięliśmy je pod uwagę. Ale jest wiele różnych stron X i chcieliśmy przekazać wszystkie te strony na tym albumie. Jedyną rzeczą, której nie przekazaliśmy na ten temat, była strona ewangelii, ponieważ czuję, że to zupełnie inny rodzaj projektu. Ja i X rozmawialiśmy o tym. Postanowiliśmy zachować atmosferę ewangelii, ponieważ to tak wiele znaczy. Więc nie chcieliśmy wrzucać tego jako kolejną rzecz. Zachowajmy to jako kolejne dzieło. Taki był plan. To było jego marzenie, żeby po tym lub w przyszłości ukazał się album gospel.

Więc nadal istnieje możliwość wydania albumu gospel w przyszłości?
Tak. Mamy dużo materiału na X, ale żebym był jego częścią, musi to być poziom tego, co słyszałeś [na Exodus ] i powyżej. Nie chcę publikować rzeczy tylko dlatego, że to X. Nie. Czy to magiczne? Czy to wzbogaci jego spuściznę? Poza tym nie mogę mieć z tym nic wspólnego. Jeśli może dodać do spuścizny i może być kuratorem, tak jak zrobiliśmy to na tej płycie, to ludzie na pewno dostaną trochę więcej magii.

Podczas odsłuchu prywatnego albumu wspomniałeś, że X powtarzał, że ten album będzie jego ostatnim. Czy rozwinął swoje pragnienie przejścia na emeryturę?
Tak, bardzo ciężki. Na początku ciągle to powtarzał, ale mam wrażenie, że pod koniec albumu był bardziej otwarty na powrót i szybkie odwrócenie kolejnego. Ciągle mu powtarzałem: Spójrz na to, co robi Nas. Tak właśnie poruszają się ludzie w dzisiejszych czasach. Nie możemy się doczekać kolejnych trzech, czterech lat z wydaniem muzyki. Mamy ten rozmach. Kontynuujmy to. Więc powiedział: „Będziemy pracować nad tym czasem, kiedy nadejdzie ten czas”. Ale zdecydowanie powiedział, że po tym nie będzie więcej albumów. Powiedział, że jest zmęczony.

Jego marzeniem było wydanie albumu gospel po tym lub w przyszłości.


Ile muzyki, twoim zdaniem, DMX wciąż ma w skarbcu? Czy jest potencjał na więcej albumów?
Tylko jeśli może to być arcydzieło, a może. Ale czasami te rzeczy dostają się w niewłaściwe ręce ludzi, a ludzie po prostu robią głupie rzeczy. Nie chcę być częścią żadnego z tego. Jestem tak szczególny w stosunku do X. Nienawidzę, gdy ludzie publikują jego głupie zdjęcia. Jestem Panną i staram się chronić markę Xs tak, jakby była moją marką od lat. Nawet z tym albumem, kuratorem okładki i kuratorem tych teledysków… Cały czas jestem w zespole, jakby to nie było duże. X to olbrzym, nie mieszaj pokory za to, kim naprawdę jest. Jest olbrzymem, więc musimy zrobić z niego olbrzyma. Wszystko musi być kinowe i epickie, bo na to zasługuje. Więc to jest moja główna rzecz. Kiedy ludzie robią cokolwiek tylko po to, by powiedzieć, że coś zrobili, nie lubię tego. Doprowadza mnie to do szału. Miejmy więc nadzieję, że wokale i rzeczy, które nie są w moich rękach iw rękach innych ludzi, będą za to odpowiedzialni i upewnią się, że jego rodzina również jest pod opieką.

Kiedy odtwarzasz ten album – lub jakąkolwiek jego muzykę – co najbardziej pamiętasz z DMX?
Był humanitarem. Był najbardziej ofiarną osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Patrzyłem, jak ten mężczyzna zdejmuje buty i daje je komuś na ulicy – ​​zdejmuje kurtkę, ubranie. Nie obchodziło go to. Bardziej modlił się za ludzi niż za siebie. Kochał ludzi bardziej niż siebie. W głębi serca był małym dzieckiem, bawiącym się zdalnie sterowanymi samochodami i czterokołowcami. Nie dbał mniej o inne rzeczy, za którymi ludzie gonią przez całe życie. Był bardzo minimalistyczny. Oddał swoje pieniądze. Widziałem, jak rozdawał wszystko. Przez cały ten czas oddawał swoje życie wszystkim, z którymi miał kontakt. A jeśli zetknąłeś się z X, to było dla ciebie błogosławieństwem.

Czy czujesz, że Exodus osiągnął wszystko, do czego był przeznaczony?
Tak, szczerze. Jestem bardzo wybredna. Jestem tak surowa dla siebie, procesu i sztuki. Dlatego te odsłuchy mi pomagają, bo wszystko oglądam. Zwłaszcza robiąc je na Zooms, gdzie nie możesz kontrolować środowiska, możesz to zobaczyć prawdziwy reakcje. To szaleństwo, bo myślę, że ludzie się wyłączają, a na koniec wszyscy mają dwie godziny do omówienia.

Jaka jest najważniejsza rzecz, o której powinniśmy wiedzieć Exodus i DMX?
Człowieku, po prostu wiedz, że X celowo włożył w to wszystko. Widziałem, jak dawał z siebie wszystko. Widziałem, jak bardzo chciał, żeby ludzie to usłyszeli. I myślę, że zasłużył na świętowanie, nie tylko za to, co teraz robi, ale za rzeczy, których nawet nie widzieliśmy, a które zrobił dla ludzkiego życia. W Liście do mojego syna mówi, że nie wiem, co myślisz o moim używaniu narkotyków, ale nauczyło cię wystarczająco, żeby ich nie używać. Czułem, że to takie poważne. Chociaż X miał nałóg, to ilość ludzi, których powstrzymał od uzależnienia… Ten człowiek uratował tak wiele osób. Ratował innych ludzi, zanim uratował siebie. Ten człowiek pozbawił tak wielu ludzi narkotyków. I to było po prostu głębokie, aby zobaczyć, jak został umieszczony na Ziemi, aby służyć jako naczynie do pomocy ludziom. Chcę tylko, żeby ludzie zrozumieli tę stronę. Znamy najbardziej szalone historie i to przyciągnie całą uwagę. Ale powiem ci, kim on był. Był bogobojnym człowiekiem od pierwszego dnia. Był pierwszą osobą, która wywołała płacz na całym stadionie. Bandyci, jak to nazywasz, wszyscy płakali, a on tam modlił się z ludźmi. Jak zamierzasz kontynuować modlitwę na scenie? Teraz, kiedy wracasz i słuchasz piosenek, uderzają inaczej, ponieważ teraz naprawdę słuchasz tego, co mówi. Słuchasz „Nie wiedzą, kim jesteśmy”. Spójrz, jak dawno temu nagrał tę piosenkę, a dla nas w obliczu niesprawiedliwości, z jaką mamy dziś do czynienia… Był na tej stronie. Po prostu nie był w tym polityczny. Po prostu przekazał wiadomość i zajął się swoimi sprawami.

Czytaj Obok

a l l i e opowiada o podróżach, więzach z przodkami i muzycznym odrodzeniu na swoim nowym albumie Tabula Rasa