8 powodów, dla których ludzie nienawidzą transportu publicznego

Pomimo najlepszych intencji transport publiczny w Stanach Zjednoczonych pozostaje bladym cieniem tego, czym mógłby być - i czym jest obecnie w wielu miejscach, w tym w krajach rozwijających się. Czy transport zbiorowy w Ameryce jest niedofinansowany, ponieważ go nienawidzimy, czy nienawidzimy transportu publicznego, ponieważ jest on tak słabo rozwinięty?

Jest więcej niż jeden powód, dla którego transport masowy nie jest tym, czym powinien być, i argumentujemy, że jedna strona monety tranzytowej (jest niedofinansowana) zasila drugą stronę (dlatego nam się nie podoba).

• To wymaga czasu

  

  Jak większość Amerykanów, każda podróż, którą wybierzesz, prawdopodobnie zaczyna się, gdy wychodzisz z domu i jedziesz samochodem. Prowadzenie spraw lub dojazdy do pracy może wymagać 30 minut jazdy, ale w transporcie publicznym ta sama podróż może potrwać nawet dwa razy dłużej, zakładając, że masz nawet dostęp do autobusu lub pociągu. W dzisiejszym pośpiesznym otoczeniu liczy się każda minuta, a jazda autobusem staje się luksusem na czas wolny, na który wielu pracowników po prostu nie stać.

  Jednym oczywistym rozwiązaniem jest, aby operatorzy transportu zbiorowego obsługiwali więcej autobusów i rozkładali pociągi ekspresowe. Ale to wymaga pieniędzy i jest mało prawdopodobne, że transport publiczny dostanie pieniądze, których potrzebuje, aby lepiej służyć większej liczbie ludzi.

• Jest zatłoczone

  

  Transport publiczny oznacza ludzi, mnóstwo ludzi, których nie znasz. Biorąc pod uwagę załamanie uprzejmości, etykietę i proste rozważanie, które wydaje się epidemią w dzisiejszych czasach, nie można winić kogoś, kto waha się rzucić się w tłum ludzi noszących tanie wody kolońskie, wkurzających się na telefony komórkowe, wyrzucających śmieci na podłogę, wyrzucających jedzenie i picie na twoim miejscu.

  Drugą stroną jest oczywiście to, że nie wszyscy ludzie są leniwymi dziwkami, a niezliczone przyjaźnie - a nawet romanse - rozpoczęły się w pociągach i autobusach (zapytaj dowolnego New Yorkera). Jednak podczas gdy przeważająca większość ludzi jest nadal miła i pełna szacunku, tylko jedna paskudna interakcja zrujnuje dojazdy (ponownie, zapytaj dowolnego New Yorkera).

• Niekontrolowane harmonogramy

  

  Są chwile, kiedy absolutnie, pozytywnie musisz być na czas. Transport publiczny może w tym pomóc, ponieważ pociągi i metro nie zostają przyłapane na ruchu w godzinach szczytu lub opóźnieniach spowodowanych wypadkami samochodowymi. Jedna zepsuta opona, nawet w czyimś samochodzie, może zepsuć cały dzień.

  Autobusy jeżdżą oczywiście po tych samych drogach, co samochody - miliony samochodów. Jeśli zdarzy ci się spóźnić na pociąg, być może będziesz musiał poczekać godzinę lub dłużej na następny. Jest to więc losowanie: staw się wcześnie na dworcu lub ryzykuj, że w ogóle nie pojawi się na czas.

• Kilka opcji późnej nocy

  

  Znaczna część transportu zbiorowego została zaprojektowana i zaplanowana na potrzeby pracownika biurowego w wieku od 9 do 5 lat, który wychodzi z domu wcześnie rano i wraca do domu późnym popołudniem. W rezultacie, jeśli robisz coś po pracy - chodzisz na siłownię, spotykasz się z przyjaciółmi, kupujesz artykuły spożywcze lub oglądasz film - transport publiczny szybko staje się nieatrakcyjną opcją.

  Dla osób, które wychodzą w weekendy, transport zbiorowy jest często absurdalnie niewygodny, ponieważ wiele autobusów i pociągów ma lekki rozkład weekendowy, jeśli w ogóle jeżdżą. Wynik? Jedziemy. Ile wypadków z jazdą pod wpływem alkoholu można by uniknąć, gdyby ludzie mieli możliwość skorzystania z transportu publicznego po spożyciu alkoholu?

• Transport publiczny tam nie jedzie

  

  
  
  Rozważ duże regionalne lub międzynarodowe lotnisko, które jest ważnym węzłem komunikacyjnym. Z powodów sprzecznych z logiką nawet najbardziej wyrafinowane sieci transportu publicznego w Ameryce rzadko, jeśli w ogóle, jeżdżą bezpośrednio na lotnisko. W większości przypadków możesz wsiąść do autobusu lub pociągu, aby dostać się w pobliżu lotniska, ale następnie musisz przenieść się na inny autobus lub „pociąg powietrzny”, aby dostać się do Twojej bramy. Dla pasażerów pędzących na lot lub przewożących dużo bagażu transport masowy szybko staje się smutnym żartem.

• To nie jest tanie

  

  Jednym z najbardziej przekonujących argumentów za transportem publicznym jest jego przystępność cenowa. W porównaniu z kosztami posiadania samochodu - gazem, olejem, oponami, biletami parkingowymi, ubezpieczeniem, opłatami za przejazd, naprawami i konserwacją, a także koszt samego samochodu - transport zbiorowy szybko staje się świetną, niedrogą opcją, ale nadal jest tani.

  Weźmy na przykład koszt miesięcznego biletu na nowojorski system metra Metro-North, bezpieczną, czystą i niezawodną sieć tranzytową. Kosztuje setki dolarów każdego miesiąca, co czyni ją opcją tylko dla osób, które pobierają znaczne wynagrodzenie, a koszty rosną co roku lub dwa. Biorąc pod uwagę ten fakt, a także inne problemy związane z transportem publicznym, nic dziwnego, że tak wielu ludzi nadal dławi miejskie autostrady samochodami jednoosobowymi.

• Rzadko służy obszarom wiejskim

  

  Zachowałem kickera na koniec. Jeśli zastanawiasz się, dlaczego transport zbiorowy pozostaje rudowłosy pasierbem finansowania rządowego, oto on: rzadko służy on obszarom wiejskim. Pomimo niższej liczby ludności obszary wiejskie są bardzo dobrze reprezentowane w stanowych i federalnych organach ustawodawczych. W rezultacie, gdy brane są pod uwagę budżety rządowe, wyborcy na obszarach wiejskich postrzegają transport publiczny jako luksus, który nic dla nich nie robi, dlatego często nie mieści się w osi budżetu.